Sebastian Buttny o "Świętym"
"Święty" to pierwszy film, jaki dziennikarze zobaczyli podczas tegorocznej edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Temat niełatwy bo zaczerpnięty z prawdziwych wydarzeń.
Wiosną 1986 roku skradziono z Katedry Gnieźnieńskiej symbol kultu – wykutą w srebrze figurę Świętego Wojciecha z barokowego relikwiarza. Porucznik milicji, w rolę którego wcielił się Mateusz Kościukiewicz, nawiązuje współpracę z duchownymi - gospodarzami Katedry. Obie strony dążą do odzyskania rzeźby, ale współpraca jest trudna.
Podczas konferencji prasowej twórcy poruszyli kilka istotnych tematów, między innymi skomplikowaną kwestię budowy postaci fikcyjnej w kontekście prawdziwych wydarzeń, a także relacji państwa z kościołem w latach 80. Mimo tego, że tematyka filmu nie jest łatwa, zarówno twórcy i aktorzy z przyjemnością wspominają nagrania i podczas spotkania z dziennikarzami przytoczyli kilka zabawnych anegdot z planu.
O tym, jak pracowało się nad "Świętym" w studio festiwalowym Dziennika Bałtyckiego rozmawialiśmy z reżyserem filmu, Sebastianem Buttnym.
CZYTAJ TAKŻE:
"Doppelgänger. Sobowtór" - rozmowa z reżyserem Janem Holubkiem na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?