Drugi raz remis w pojedynku MKS Debrzno – Czarni Czarne. Tym razem obie drużyny strzeliły po jednym golu

MKS Debrzno – Czarni Czarne 1:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Jakub Kukliński (11), 1:1 Kacper Kaczmarek (43).

MKS Debrzno: Sławomir Słonka - Paweł Władyczak, Norbert Mucha, Wojciech Taras, Sebastian Stalka, Wojciech Marzec, Jakub Kuliński (55. Bartłomiej Lica), Maciej Domański (55. Gracjan Wenda), Błażej Borucki, Michał Pacholik (80. Kacper Bielecki), Krzysztof Szawarniak (76. Jakub Nykiel).

Czarni Czarne: Adrian Pietras - Dominik Zenel (81. Łukasz Gumowski), Adrian Zych, Jarosław Szwałek, Oliwier Osiński, Kacper Kołakowski, Stefan Jaworski (75. Maciej Chytry), Dominik Chybiński (35. Paweł Wnuk - Lipiński), Kamil Bednarski, Łukasz Rapa, Kacper Kaczmarek.

Obie bramki derbowego starcia MKS Debrzno z Czarnymi Czarne wpadły już w pierwszej połowie. Najpierw w 11. min. do siatki gości trafił Jakub Kukliński. Wyrównał tuż przed przerwą – po strzale z rzutu karnego – Kacper Kaczmarek.
W drugiej połowie obie drużyny dążyły do strzelenia zwycięskiej bramki. O wiele dłużej piłka znajdowała się na połowie Czarnych, ale przewagi gospodarze nie potrafili udokumentować.
MKS po 20. kolejce zajmuje 8. miejsce w tabeli, a Czarni z 26. punktami są na miejscu 11.

Robert Haziak (Czarni Czarne): Mecze derbowe mają swoje plusy i minusy. Z Czarnymi zagraliśmy osłabieni, więc bałem się trochę tego meczu, ale chłopaki wykonali założenia taktyczne i zakończyło się sprawiedliwym remisem 1:1, z którego się cieszę. Mecz był twardy, po piłkarsku nikt nogi nie odkładał, ale w takich meczach trzeba serce i charakter zostawić na boisku.

Sławomir Słonka (MKS Debrzno): Jestem niezadowolony, że w drugiej połowie nie udało nam się skutecznie zakończyć żadnej akcji. Nie będę się usprawiedliwiał decyzjami sędziego, kto był, to widział, że były dość kontrowersyjne.