- To bardzo dobre miejsce do organizacji takich imprez - mówił w rozmowie z nami Piotr Sułkowski, radny z Debrzna, który przyjechał do Bińcza aby kibicować swojej żonie, śpiewającej w jednym z chórów. - To taka mała opera leśna.
Wśród wykonawców dominowali oczywiście ci z gminy Czarne, z Debrzna, czy z Człuchowa, byli jednak i tacy, którzy przyjechali ze Szczecinka, z Bornego Sulinowa czy nawet z podsłupskiej Kobylnicy.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?