Powiat człuchowski. Kandydaci na wójtów i burmistrzów się nie wychylają

Co więcej, ci, których wskazywano jako kandydatów na kandydatów, zazwyczaj bardzo ostrożnie podchodzą do tematu. Stosunkowo jasna sytuacja jest w Człuchowie. Tutaj wiadomo już, że kandydował będzie Ryszard Szybajło, aktualny burmistrz oraz Elżbieta Józefowska, była przewodnicząca Rady Miejskiej w Człuchowie, której podziękowano za kierowanie radą po tym, gdy ujawniła swoje plany związane z wyborami samorządowymi.
Rozjaśniła się nieco sytuacja w gminie wiejskiej Człuchów. Wiadomo, że nie wystartuje Adam Marciniak, który wójtem jest przeszło 20 lat. Odchodząc wskazał jednak osobę, którą widziałby na stanowisku. Arkadiusz Kubalewski, sekretarz gminy potwierdził już, że wystartuje w wyborach. Jako jeden z głównych kontrkandydatów wskazywany jest Paweł Gibczyński, prezes Lokalnej Grupy Działania Ziemi Człuchowskiej. Kiedy w poniedziałek zapytaliśmy go o start w wyborach zapowiedział, że swój start w wyborach potwierdzi (bądź nie) po długim weekendzie majowym.
Jeszcze kilka tygodni temu Mirosław Burak, były burmistrz gminy Debrzno, w wypowiedzi dla radia Weekend mówił, że nie wyklucza startu w wyborach na burmistrza Debrzna. A jak jest teraz?
- Jeszcze nie podjąłem decyzji – mówi Mirosław Burak. - Na razie tego nie rozważam. Co prawda są ludzie, którzy namawiają mnie do tego, bo widzą jak Debrzno dzisiaj wygląda i co się działo przez te 4 lata. Nawet jeśli droga powstająca w Debrznie to inwestycja zarządu dróg wojewódzkich, to nie można było siedzieć za biurkiem i przyglądać się sytuacji. Trzeba było jeździć do Gdańska i pilotować, żeby miało to ręce i nogi.

A jak sytuacja wygląda w innych gminach? O tym więcej w „Dzienniku Człuchowskim”, gdzie zamieszczamy pierwszą część przedwyborczego raportu.